Rozdział 6
* Oczami Dawida*
I kiedy nagle myślałem, że uda mi się ją pocałować ktoś zadzwonił do drzwi. "No świetnie, nie mają kiedy"- pomyślałem. Spojrzałem jej tylko w oczy i przeprosiłem ją. Widziałem, że lekko się zarumieniła, nie ukrywam, że wyglądała bardzo słodko. Poszedłem otworzyć drzwi a tam paczka moich kumpli. - Naprawdę nie mieliście kiedy przyjść ? - spojrzałem na nich. - Mam gościa i chciałbym zostać sam mam nadzieję, że to rozumiecie- powiedziałem. Widziałem, że kumple zaczęli się śmiać pod nosem, po czym jeden dodał - Ooo czyżby nasz Dawidek w końcu znalazł dziewczynę?- powiedział. Nagle reszta zaczęła się śmiać. - Ciii, proszę was wszystko wam wyjaśnię, ale teraz zostawcie mnie - powiedziałem lekko się uśmiechając. Na szczęście mnie zrozumieli pożegnaliśmy się a ja wróciłem do Fabienne. Usiadłem koło niej i zbytnio nie wiedziałem jak się zachować. Spojrzałem na nią po czym dodałem - Zostaniesz na noc ?-. Dziewczyna spojrzała na mnie lekko zdezorientowana. - Eeee wiesz no nie wiem czy to dobry pomysł- powiedziała spoglądając na mnie. Zapewniłem ją jednak, że będzie spała sama i nic złego się jej nie stanie. Dziewczyna się zgodziła. Uszykowałem jej miejsce do spania, a sam poszedłem spać na kanapie w dużym pokoju.
* Oczami Fabienne*
Jak tylko Dawid wyszedł gdy zadzwonił dzwonek, przez moją głowę przechodziło mnóstwo nie poukładanych myśli. Nie wiedziałam zbytnio co się ze mną dziejej " Jejku, prawie się pocałowaliśmy, tak nie może być"- pomyślałam. Zaczęłam się zastanawiać czy na pewno robię dobrze zostając u niego. Zamierzałam już iść do domu, ale oczywiście on musiał mnie przekonać abym została na noc. Uszykował mi łóżko w swoim pokoju. Czułam się źle wiedząc, że ja śpię u niego w pokoju, a on biedny śpi na kanapie, ale nie zamierzałam spać z nim. Chwilę jeszcze porozmyślałam, ale byłam już tak zmęczona, że szybko zasnęłam. Gdy rano się obudziłam, poszłam szybko do łazienki aby się ubrać i ogarnąć. Dawid już nie spał czekał na mnie z gotowym śniadaniem. - Dzień dobry ! Jak się spało ?- powiedział Dawid. - Cześć, a nawet dobrze a Tobie ?- uśmiechnęłam się. - Noo mogło by być lepiej ale nie narzekam. Proszę zjedz coś- powiedział. Spojrzała na niego i wzięłam jedną kanapkę, po czym napiłam się herbaty. - Dziękuje za wszystko, ale ja już lepiej pójdę - spojrzałam na niego, po czym wzięłam swoje rzeczy i szłam już do wyjścia. Dawid mnie zatrzymał tuż przed wyjściem a następnie dodał - To kiedy się teraz zobaczymy ?- . Uśmiechnęłam się do niego i dodałam - No mam nadzieję, że nie długo- pocałowałam go w policzek i wyszłam.
*Oczami Dawida*
Nie tej dziewczyny nie da się zrozumieć. Racja znałem ją krótko jednak za każdym razem gdy się widywaliśmy miałem wrażenie, że poznaję ją od nowa. Namieszała mi nieźle w głowie, ale byłem już pewny jednego, że teraz na pewno tak łatwo nie odpuszczę, nie pozwolę by taka dziewczyna przeszła mi koło nosa. Dokończyłem śniadanie i od razu wybiegłem załatwiać dalsze sprawy związane z nową płytą. Pracy miałem jak zawsze dużo, ale mimo to zawsze znalazłem czas by pomyśleć o Fabienne.
* Oczami Fabienne*
Minęło kilka dni, a ja dawno już nie widziałam się z Dawidem. Czułam się dziwnie, ale wiedziałam, że jest on teraz bardzo zajęty. Moja przyjaciółka Ellen nie chciała bym siedziała sama w domu, gdy nie dosyć, że jest ładna pogoda to jeszcze zapowiadał nam się tydzień wolnego od szkoły. Postanowiła wyciągnąć mnie na mała sesje zdjęciową. Za nim znalazłyśmy odpowiednie miejsce to oczywiście rozmwiałyśmy sporo o Dawidzie. Musiałam jej opowiedzieć wszystko dokładnie co się działo, ale mi to jakoś nie przeszkadzało. Taka rozmowa z nią wiele mi ułatwiała. Szybko znalazłyśmy odpowiednie miejsce do zdjęć, Ellen kazała mi się zachowywać jak modelka i od razu zabrała się do cykania zdjęć. Traktowałam to jako zwykłą zabawę nie sądziłam, że wyjdzie z tego coś interesującego. Po naszych wygłupach przyszedł czas na ocenę zdjęć. Przyznam, że byłam w szoku podobało mi się sporo zdjęć ale ostatecznie wybrałyśmy 5 najlepszych : klik, klik, klik, klik,klik.
Ell stwierdziła, że są świetne i powinnam je gdzieś opublikować. Nie zbyt mi się to uśmiechało, ale niby nie miałam nic do stracenia. Postanowiłyśmy iść do mnie i dodać zdjęcia na jedną ze stron które są przeznaczone dla początkujących modelek. Nie brałam tego zbyt na poważnie, jednak zaledwie parę chwil po dodaniu widać było, że budzą one duże zainteresowanie. Od siedzenia przy komputerze i dyskutowania na temat zdjęć z Ellen oderwał mnie sms. Był to nikt inny jak Dawid, który napisał: " O 20 będę u Ciebie, ubierz się elegancko". Byłam lekko zdezorientowania i nie miałam pojęcia jak mam się ubrać. Na szczęście Ell zaraz zabrała się do roboty i mnie odstawiła na bóstwo. Po wszystkim stanęłam przed lustrem i zobaczyłam to klik. Byłam zaskoczona, że tak potrafiła mnie zrobić Ell. Równo o 20 ktoś zadzwonił do drzwi, wiedziałam, żę to Dawid.
*Oczami Dawida*
Postanowiłem uszykować coś specjalnego dla Fabienne, żeby ją jakoś do siebie przekonać. Wysłałem jej sms, miałem nadzieję, że się zgodzi i oczywiście się nie zawiodłem. Postanowiłem ubrać się nie codziennie dlatego ubrałem się w to klik. Byłem z siebie bardzo zadowolony kiedy po raz pierwszy udało mi się nie spóźnić. Zadzwoniłem do drzwi i wtedy ujrzałem ją. Po prostu byłem zdumiony z wrażenia. Fabienne tak pięknie wyglądała w sukience. Przywitałem się z nią i z jej koleżanką po czym zabrałem Fabienne do samochodu i odjechaliśmy.
_____________________
Kolejny rozdział za nami :D
I jak wam się podoba ?
Jak myślicie co będzie dalej :)
Zachęcam wszystkich do komentowania :)
Wesołych i spokojnych Świąt <3
<3 <3 <3 <3 <3 :D
OdpowiedzUsuń